poniedziałek, 22 września 2014

ZAPRASZAM DO CZYTANIA !



Zaczęłam odpisywać na maila:

''MAM OCHOTĘ CZASAMI TAK NIE WIEM, ŻEBY PO PROSTU KTOŚ ZOBACZYŁ CO MI JEST, I W OGÓLE ŻEBY SIĘ MNĄ ZAINTERESOWAŁ, CZASAMI CZUJE ŻE W TEJ RODZINIE JESTEM TYLKO CIĘŻAREM, A CHCIAŁABYM BYĆ RÓWNIEŻ SZCZĘŚCIEM, Z ZAMKNIĘTYMI OCZAMI SZUKAM WSPOMNIEŃ ŻEBY WRESZCIE SIĘ UŚMIECHNĄĆ''


 Napisałam to tak szczerze..Nie wiem tak jakoś od serca..Nie pomyślałabym nigdy że tak otworze się przed osobą której w ogóle nie znam, no znaczy nie wiem kto to jest.... 

***
Dzisiaj wstałam nawet w 'dobrym' humorze.. Zeszłam na śniadanie gdzie od razu wszyscy mnie przywitali...  
-Jak ci się spało Violu? - zapytała mnie Jade
-Dobrze...Dzisiaj przespałam całą noc..Jestem zadowolona
- Ciesze się Violu...Mam nadzieje że dzisiaj będziesz się dobrze bawić
Zjadłam kanapki, i poszłam do swojego pokoju się przygotowywać...
Postanowiłam że ubiorę bluzkę w kwiatki, moją koronkową spódniczkę i kurtkę dżinsową...


***

Właśnie wróciłam z kina ! Było fajnie... Camilą jest na prawdę cudowną przyjaciółką... Dzięki niej chyba w ogóle ani razu nie pomyślałam o tym całym bagnie w którym tkwiłam..Cała nasza 4 się świetnie bawiła..Potem po seansie byliśmy w centrum na lodach oraz poszliśmy do budki w której robiliśmy sobie zdjęcia... Ten dzień należy do udanych (':

***

Gdy wróciłam do domu czekał na mnie mail
 ''MAM DLA CIEBIE RADĘ...NIGDY NIE WSTYDŹ SIĘ TEGO CO CZUJESZ.. MASZ PRAWO DOZNAWAĆ KAŻDEJ EMOCJII KTÓREJ CHCESZ I ROBIĆ TO CO SPRAWIA CI RADOŚĆ.. I TEGO SIĘ TRZYMAJ :*''


Tak bardzo chciałabym się dowiedzieć kto to jest... On był taki słodki, wiedział dokładnie co mi dolega... 
Przepisałam z nim dłuugo..Ale zawsze gdy pytałam kim jest i czy się ujawni zmieniał temat...
Gdy skończyłam z nim pisać poszłam na dół bo zgłodniałam... Było już dość późno dlatego zdziwiłam się że jest zapalone światło na dole...Leon już spał... Zeszłam na dół i z kuchni usłyszałam jak Jade i Jeremiasz rozmawiają ze sobą..Jade płakała
-Nie mogę jej tego powiedzieć rozumiesz? Znienawidzi mnie...Ona mnie znienawidzi za to - powiedziała Jade cała roztrzęsiona i załamana...
Wiedziałam że chodzi o mnie podeszłam i spytałam
-Jade chodzi o mnie prawda? Czego nie możesz mi  powiedzieć?
-No widzisz Jade teraz się już od tego nie wymigasz musisz jej powiedzieć!- powiedział Jeremiasz przekonująco...
- Dobrze Violu.. Ale obiecaj że mnie znienawidzisz..Pamiętaj że strasznie cię kocham... Muszę ci coś strasznego powiedzieć...



KONIEC :)
I jak wam się podobał? :)
I teraz pytanka
1. Jak myślicie co powie Jade Violetcie?
2. Czy chłopak od maili to będzie Leon ?
 

3 komentarze: